niedziela, 12 czerwca 2016

#48. "Wielki Gatsby" - F. S. Fitzgerald

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami jedną z moich ulubionych książek wszechczasów, którą po raz pierwszy przeczytałam koło roku temu. Wtedy mnie nie zachwyciła, przeczytałam ją pobieżnie i właściwie bez zastanawiania się nad treścią. Ostatnio jednak znowu nabrałam ochoty na tą historię przez zachwyty Abigail Jailette.




O czym jest ta książka?

Wielki Gatsby - najsłynniejsza powieść F. Scotta Fitzgeralda - w chwili ukazania się został uznany za najpełniejszy obraz ,,straconego pokolenia", którego dojrzewanie do dorosłości przypadło na lata pierwszej wojny światowej.

Romantyczna miłość, przyjaźń, amerykański sen o szczęściu i sukcesie dostępnym dla każdego to stereotypy, które przynoszą głównemu bohaterowi - Jayowi Gatsby'emu, parweniuszowi przedzierzgniętemu w bogacza - tragiczne rozczarowanie. Miłość zniszczył kult pieniądza, przyjaźń okazała się pustym słowem, a sukces finansowy nie wprowadził go tak naprawdę do ,,lepszej" sfery.
Jak podzwonne brzmią najsłynniejsze chyba słowa tej powieści: ,,Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość".
(oficjalny opis)

Absolwent Yale, Nick Carraway, przyjeżdża na Long Island i wynajmuje tam mieszkanie. Chce rozpocząć karierę i zapomnieć o okropieństwach Pierwszej Wojny Światowej. W wystawnej posiadłości w pobliżu mieszka  tajemniczy Gatsby, o którym nie wiadomo praktycznie nic. Nad tą samą zatoką mieszka także Daisy i Tom Buchananowie.  Daisy, kuzynka Nicka, jest dawną wielką miłością Gatsby’ego, o której on nigdy nie zapomniał. Spotykają się w końcu po raz pierwszy od pięciu lat.

To książka o bogactwie, o pieniądzach, za które nie da się kupić szczęścia, miłości czy przyjaźni. O tym, jak bardzo ambicje mogą zniszczyć człowieka, o wielu małych błędach, o wielkiej bezsensownej miłości, o zdradzie, o typowych amerykańskich wadach, o zdradach i przekrętach. 
Bohaterowie to przegląd cech Amerykanów, ale niestety tych złych. Zdradzający żonę Tom, egoistyczna i zaślepiona Daisy, nieszczęśliwy i zagubiony Gatsby… Sytuację ratował tylko Nick, który jest chyba jedyną pozytywną postacią w tej książce.  Potrafił on jako narrator zgrabnie wyłuszczyć pewne sytuacje, komentując je z lekką dozą ironii i świadomością całego zła, jakie stwarzają. 

Nie wiem, czy „Wielkiego Gatsby’ego” można nazwać książką o miłości. Niby Gatsby, tak bardzo zakochany w Daisy, że zaślepia to wszystkie jej wady, zdobywszy dla niej majątek niczym Wokulski w „Lalce”, nadal ją kocha, ale ta powieść  nie skupia się na tym. Po jej lekturze człowiek zastanawia się nad swoim życiem i nad rolą pieniądza w świecie. Nad tym, jacy ludzi są zwodniczy, głupi i małostkowi. Jak jedna osoba może zmienić nasze życie, a nasza ślepota je zniszczyć. 

Zdecydowanie polecam przeczytać. Może ją pokochacie, może nie, ale na pewno uświadomi wam coś ważnego i pozostawi z mętlikiem myśli w głowie.

"Nauczmy się okazywać przyjaźń człowiekowi, kiedy żyje, a nie, kiedy już umrze."

11 komentarzy:

  1. Mam na półce, może uda się w czasie wakacji w końcu sięgnąć :) To zdecydowanie książka, którą trzeba znać i wstyd mi, że jestem taką ignorantką ;)

    www.maialis.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Już od dawna chcę ją przeczytać. Zajmę się tym w najbliższym czasie. ;)

    Pozdrawiam,
    czytanienaszymzyciem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Historia, która zmusza do refleksji:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś zapewne przeczytam, bo od dawna chodzi mi po głowie . ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam kiedyś i uważam, że to jedna z lepszych książek w moim czytelniczym świecie :). Polecam polecam, film też jest bardzo dobry z boskim Leonardo <3 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem fanką Leonardo, ale mam wielką ochotę ma film po tej książce. :)

      Usuń
    2. Też czytałam, a tego filmu jeszcze nie obejrzałam... :D

      Usuń
  6. Witam! Prowadzę bloga fanowskiego o aktorce Natalii Oreiro, którą możesz znać z telenoweli "Zbuntowany Anioł". Jeśli chcesz wiedzieć co się u niej dzieje, to zapraszam do odwiedzenia mojego bloga :)

    Poza tym robię szablony na blogi, więc jeśli chcesz mieć swój własny niepowtarzalny szablon, jakiego nie ma nikt na blogspot po prostu napisz do mnie :)

    Ps. Może dodamy się do obs? :) Bardzo spodobał mi się Twój blog! :*

    nataliaoreiro-pl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam ją i nie od razu dostrzegłam fenomen tej powieści. Dopiero po kilku dniach historia zaczęła do mnie wracać i wszystko sobie "przetrawiłam" :) To również jedna z moich ulubionych książek ;)
    Buziaki ;*
    bookowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam na zajęcia z literatury amerykańskiej i cieszę się, że znam takie powieści :) Pamiętam, że były momenty, kiedy nie wiedziałam, gdzie zmierza ta opowieść - ale jedno jest pewne: do refleksji zmusza.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie jest to jedna z najlepszych książek, jakie czytałam w swoim życiu. Ostatnio podsunęłam mamie, która pokochała ją tak jak ja :)

    OdpowiedzUsuń