sobota, 4 lipca 2015

Podsumowanie czerwca



W prowadzeniu bloga nastąpiła tygodniowa przerwa, ponieważ choroba (dosłownie i w przenośni) zwaliła mnie z nóg. Spędziłam ostatnie kilka dni leżąc w łóżku z gorączką od nowa poznając najnowsze hity Polsatu. Nie byłam w stanie robić nic sensownego, nawet czytać. Jedynie sprawdzałam pocztę co jakiś czas. Bardzo przepraszam i zapowiadam poprawę :)

W czerwcu przeczytałam 12 książek:

1. „Sekretne życie pszczół” – Sue Monk Kidd  zrecenzowane
2. „Córka dymu i ognia” – Laini Taylor  zrecenzowane
3. „Zaginiona dziewczyna” – Gillian Flynn  zrecenzowane
4. „Milcząca siostra” – Diane Chamberlain  zrecenzowane
5. „Carrie” – Stephen King  zrecenzowane
6. „Mara Dyer. Tajemnica”  zrecenzowane
7. „Anna i pocałunek w Paryżu” – Stephanie Perkins   zrecenzowane
8. „Delirium” – Lauren Oliver  zrecenzowane
9. „Pandemonium” – Lauren Oliver  już wkrótce recenzja
10. „Piąta fala. Bezkresne morze” – Rick Yancey  już wkrótce recenzja
11. „O krok za daleko” – Abbi Glines
12. „Spróbujmy jeszcze raz” – Abbi Glines

Najlepsze książki, jakie przeczytałam w tym miesiącu to: „Delirium” i „Zaginiona dziewczyna”

Najgorsze książki, jakie przeczytałam w tym miesiącu to: „O krok za daleko” i „Spróbujmy jeszcze raz”

Słowo o książkach pani Glines, których nie zrecenzowałam. Nie byłam w stanie. Nie chciałam być tak okropna w swojej recenzji. Nie wiem. Te dwie książki przeczytałam, bo pożyczyłam je dawno od koleżanki i po prostu nie chciałam oddawać nieprzeczytanych.

MOJA GORZKA OPINIA – te książki zawierają WSZYSTKO, czego nie znoszę, co mnie irytuje w książkach dla ya (więcej tutaj). Piękna bohaterka, która myśli, że nie jest piękna, ale wszyscy jej mówią, że jest? Jest. Zły, przystojny chłopiec przechodzący przemianę? Jest.  
MASAKRA. Nie polecam jej nikomu, pragnę zapomnieć o tej książki i nigdy nie sięgnę po książkę tej autorki. Serio już, „50 twarzy Greya” było lepsze.

Liczba odwiedzin od początku bloga: 2,135

Liczba komentarzy od początku bloga: 198

Już niedługo post z moimi wakacyjnymi książkowymi planami!
Pozdrawiam :)

7 komentarzy:

  1. Ja nie czytałam jeszcze książek Abbi Glines, ale spotkałam się już z rożnymi opiniami. Jednym się podobała, a innym nie. Chyba czas się przekonać, czy jest fatalna czy fantastyczna ;)
    Ja też przeczytałam 12 książek, ale z recenzjami to już trochę gorzej. W tym miesiącu jednak mam ambitny plan, żeby wszystko nadrobić i chyba praktycznie codziennie mam dodawać recenzje, żeby nie być do tyłu :P
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Recenzje mi się najszybciej pisze od razu po przeczytaniu :) A co do Abbi Glines - jak dla mnie to bezwartosciowy zapychacz półek w księgarni.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Zazdroszczę mobilizacji! Ja bym nie była w stanie tyle przeczytać i prawie każdej książce napisać recenzję! Gratuluję!
    Pozdrawia Victoria z http://czytelniczemysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne podsumowanie :)

    http://paulisiowe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Łał, imponujący wynik! Szczerze podziwiam.
    Pozdrawiam serdecznie!
    Fanny http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wynik! ^_^ Dla mnie raczej nieosiągalny... ale to nic ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, dla chcącego nic trudnego :) Ja po prostu bardzo szybko czytam i to jest plus :)

      Usuń