1. Tworzenie runów jak Clary czy zmiennokształtność Tessy?
Zmiennokształtność wydaje mi się przereklamowana, ale tworzenie runów biorę w ciemno. Pierwsze co bym zrobiła to wynalezienie runu sprzątającego :)
2. Życie w "ruchomym domu" Sebastiana czy Instytucie?
Instytucie, ponieważ byłabym po stronie Drużyny Dobra, a Instytuty są fascynujące.
3. Wykorzystanie Jace'a czy Willa jako nagiego modela do rysowania?
Myślę, że Will, bo jest bardziej w moim typie, ale ja naprawdę nie umiem rysować...
4. Wziąć ślub z Willem czy Jemem?
Zdecydowanie z Willem, Jema lubię, ale jest zbyt słodki jak dla mnie.
5. Mieć Churcha czy Prezesa Miau?
Hmmm, mój kot zachowuje się tak olewająco jak Church, a więc wybieram jego. Kocham cię, Kocie :)
6. Żeby Jace zagrał dla ciebie na pianinie, czy Jem na skrzypcach?
Wolę dźwięk skrzypiec, ale to Jace'a bardziej lubię i z nim mogłabym spędzić więcej czasu.
7. Być częścią rodziny Herondale czy Morgenstern?
HERONDALE'OWIE, PRZYBYWAM! :)
8. Być częścią rodziny Lightwood czy Carstairs?
Mogłabym być siostrą Aleca czy Isabelle... Ale o Carstairsach mało na razie, więc Lightwoodowie.
9. Rude włosy i zielone oczy czy białe włosy i czarne oczy?
Białe włosy i czarne oczy, zdecydowanie :3 Zapuściłabym je do talii, oczy obrysowywała eyelinerem, nosiła czarne lub bordowe ubrania... Podoba mi się ta wersja :)
10. Tessa czy Clary jako przyjaciółka?
Tessie zazdrościłabym Willa, a Clary jest bardziej współczesna, dlatego decyduję się na Clary.
To już koniec dzisiejszego tagu. Nominuję do niego wszystkich, którzy przeczytali i "Dary anioła" i "Diabelskie maszyny" oraz mają ochotę na taką zabawę :)
A wy, jak jaka postać z "Darów" czy "Maszyn" chcielibyście wyglądać? Kogo najbardziej przypominacie?
Ja jak na razie przeczytałam tylko pierwszą część Darów. Jakoś zawsze brakuje mi okazji do sięgnięcia po kolejne, dlatego większość z tego tagu było dla mnie czarną magią ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Victoria
http://czytelniczemysli.blogspot.com
Ja czytałam tylko 4 części Darów anioła. Na razie :P A do Diabelskich Maszyn mnie jakoś strasznie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Nie czytałam ani tego ani tego, jednak z chęcią przeczytałabym "Diabelskie Maszyny". Mam pytanie, lepiej najpierw przeczytać "Dary Anioła"? Nie wiem czy jak ich nie przeczytam przed "Diabelskimi Maszynami" to nie będę wiedziała o co chodzi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Fanny http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com/
Mi o wiele bardziej podobały się "Diabelskie maszyny", bo akcja dzieje się mniej więcej około 1870 roku, w Londynie. Ogólnie serie są ze sobą powiązane w taki sposób, ze gdy cos jest wynajdywane w "Maszynach" w "Darach" używają tego od dawna, albo na przykład masz małe wzmianki o postaciach. Fabuła się różni, a pierwsza część "Maszyn" dobrze wprowadza w całość, bo główna bohaterka nie wie nic o Nocnych Łowcach. Jedynie na koniec trylogii, gdy dostajemy rozwiązanie zagadki pewnego bohatera, mozna skojarzyć to sobie z pewną postacią w "Darach". Ale te powiazania tylko umilają czytanie, bardziej to takie "smaczki" :)
UsuńNa twoim miejscu śmiało czytałabym najpierw "Maszyny", bo są naprawdę cudowne i nie musisz sie przejmować, ze nie zrozumiesz akcji czy zostaniesz nagle rzucona w wir wiktoriańskiego Londynu :) Jest spokojnie do ogarnięcia.
Pozdrawiam i mam nadzieję, ze pomoglam :)
Dziękuję bardzo! W takim razie zacznę od "Diabelskich Maszyn" :)
UsuńDźwięk skrzypiec to najpiękniejsze co może być :)
OdpowiedzUsuńJezu, jak mogłam nie zrobić tego tagu?! :D Genialny jest - ja tam wolałabym porysować Jace'a i być w rodzinie Carstairsów <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs!
Eee, nie nie zrozumiałam ^^
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej serii xd Dopiero się przymierzam do Darów ^^
Jednak ja wolałabym rude włosy i zielone oczy ^^ (zresztą, właśnie pofarbowałam się na rudo, a oczy już mam zielone więc ^^)
Fajnie, że takie tagi powstają :) Ja jeszcze nie czytałam tych serii, więc ciężko mi się w tym połapać, ale Ci co czytali... świetny to dla niech jest tag :)
OdpowiedzUsuńhttp://pizama-w-koty.blogspot.com/