#63. "Miłosna kareta Anny J." - Janina Lesiak

Mimo, że w szkole, w czasach gdy jeszcze miałam obowiązkowe cztery godziny, nie za bardzo interesowałam się historią jako umysł dość ścisły. Nie lubiłam uczenia się suchych faktów i dat, ale zawsze ciekawiło mnie to, jacy naprawdę byli ludzie o których czytaliśmy w podręcznikach. Kiedy uświadamia się sobie, że ci ludzi tak jak my żyli na tym świecie i mieli własne problemy i rozterki, cała historia wydaje się być nagle o wiele przyjemniejsza i ciekawsza. Z tej ciekawości właśnie sięgnęłam po książkę o córce Bony Sforzy, Annie Jagiellonce.

TYTUŁ: „MIŁOSNA KARETA ANNY J.”

AUTOR: JANINA LESIAK

WYDAWNICTWO: MG

DATA WYDANIA: 30 SIERPNIA 2016

ILOŚĆ STRON: 224

Anna Jagiellonka to władczyni, o której wiemy sporo, i kobieta, o której nie wiemy prawie nic… Miłosna kareta Anny J. to opowieść o siostrze, narzeczonej, żonie i ciotce czterech polskich królów, czyli o pokerowej karecie, którą miała w ręce Anna J. To także opowieść o kochanych przez nią królach: jej bracie Zygmuncie Auguście, niedoszłym mężu Henryku Walezym, faktycznym mężu Stefanie Batorym i siostrzeńcu Zygmuncie I Wazie.

Grała z mistrzami, więc ten królewski poker nie mógł się dla niej dobrze skończyć! Anna J. to kolejna bohaterka sprzed stuleci przypominająca się współczesnym czytelnikom i licząca na to, że zrozumieją oni jej walkę o siebie i o miłość, lepiej ją poznają i może polubią… {oficjalny opis}

Książka opowiada historię Anny Jagiellonki, polskiej królowej, córce Bony Sforzy i Zygmunta Starego. Jest podzielona na cztery części, a każda z nich opisuje relację Anny z kolejnym polskim królem. Mamy tutaj jej brata Zygmunta Augusta, z którym łączyła ją skomplikowana miłość i który lekceważył problematyczną siostrę. Drugi rozdział poświęcony jest jej niedoszłemu mężowi Henrykowi Walezemu, dwukrotnie młodszemu od niej Francuzowi, który uciekł z Polski. Potem przyszła kolej na jej męża Stefana Batorego, dzięki któremu jednak także nie odnalazła szczęścia. Ostatni to jej siostrzeniec, przyszły Zygmunt I Waza, który dzięki niej został królem. Mimo skupienia na tych czterech mężczyznach, dużo dowiadujemy się także o matce Anny, słynnej Bonie Sforzy, jej relacji ze swoim ojcem i siostrami, które naprawdę kochała.

Jaka była Anna Jagiellonka, postać mało znana? Niezbyt kochana i doceniana, mało urodziwa, surowa i humorzasta. Mocno związana z mądrzejszymi i piękniejszymi siostrami, które w przeciwieństwie do niej szybko znalazły mężów i zasiadły na europejskich tronach. Traktowana przez brata jak balast, którego żaden król czy książę nie chciał, lekceważona przez męża, który jej nie znosił. Anna nie miała łatwego życia i nie zaznała zbyt wiele szczęścia. Czuła się zraniona i upokorzona przez całe życie, a chciała jedynie budzić zachwyt w sercu artystów i mężczyzn.

Książka nie jest suchymi historycznymi faktami jakie znamy z podręczników od historii. Mimo, że raczej nie spotkamy tam dialogów, nietrudno się w nią wciągnąć i poczuć tą historię. Autorka nie pisze prostym i nieskomplikowanym językiem, ale niezwykle barwnym i rytmicznym przez co cała opowieść kojarzyła mi się z baśnią. Na pewno włożyła niemały trud w napisanie tej książki. Naprawdę doceniam jej dbałość o szczegóły ubioru, wystroju zamku czy opisy praktyk medycznych, higienicznych i upiększających. Łatwo sobie to wszystko było wyobrazić i porównać z tym, co mamy obecnie. Takich rzeczy nie dowiadujemy się na lekcjach, a szkoda. Okazuje się, że życie najważniejszych ludzi w państwie, pełne bogactwa i przepychu, nie jest jednak tak wspaniałe jak mogłoby się wydawać. Życie pełne intryg, oskarżeń, planów i zdrad, a w samym środku ludzie przestawiani jak pionki w grze.

Podsumowując – polecam tą książkę wszystkim osobom, które zawsze chciały poznać polską monarchię i dwory od strony „prywatnej”, a także tym, którzy chcieliby poznać Annę Jagiellonkę jako wrażliwą i skrzywdzoną przez życie kobietę, która miała potencjał, ale został ona niewykorzystany. 

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa MG!