W prowadzeniu bloga nastąpiła tygodniowa przerwa, ponieważ choroba (dosłownie i w przenośni) zwaliła mnie z nóg. Spędziłam ostatnie kilka dni leżąc w łóżku z gorączką od nowa poznając najnowsze hity Polsatu. Nie byłam w stanie robić nic sensownego, nawet czytać. Jedynie sprawdzałam pocztę co jakiś czas. Bardzo przepraszam i zapowiadam poprawę :)
W czerwcu przeczytałam 12 książek:
1. „Sekretne życie pszczół” – Sue Monk Kidd zrecenzowane
2. „Córka dymu i ognia” – Laini Taylor zrecenzowane
3. „Zaginiona dziewczyna” – Gillian Flynn zrecenzowane
4. „Milcząca siostra” – Diane Chamberlain zrecenzowane
5. „Carrie” – Stephen King zrecenzowane
6. „Mara Dyer. Tajemnica” zrecenzowane
7. „Anna i pocałunek w Paryżu” – Stephanie Perkins zrecenzowane
8. „Delirium”
– Lauren Oliver zrecenzowane
9. „Pandemonium”
– Lauren Oliver już wkrótce recenzja
10. „Piąta fala. Bezkresne morze” – Rick Yancey już wkrótce
recenzja
11. „O krok za daleko” – Abbi Glines
12. „Spróbujmy jeszcze raz” – Abbi Glines
Najlepsze książki, jakie przeczytałam w tym miesiącu to: „Delirium”
i „Zaginiona dziewczyna”
Najgorsze książki, jakie przeczytałam w tym miesiącu to: „O
krok za daleko” i „Spróbujmy jeszcze raz”
Słowo o książkach pani Glines, których nie zrecenzowałam.
Nie byłam w stanie. Nie chciałam być tak okropna w swojej recenzji. Nie wiem.
Te dwie książki przeczytałam, bo pożyczyłam je dawno od koleżanki i po prostu
nie chciałam oddawać nieprzeczytanych.
MOJA GORZKA OPINIA – te książki zawierają WSZYSTKO, czego
nie znoszę, co mnie irytuje w książkach dla ya (więcej tutaj). Piękna
bohaterka, która myśli, że nie jest piękna, ale wszyscy jej mówią, że jest?
Jest. Zły, przystojny chłopiec przechodzący przemianę? Jest.
MASAKRA. Nie polecam jej nikomu, pragnę zapomnieć o tej książki
i nigdy nie sięgnę po książkę tej autorki. Serio już, „50 twarzy Greya” było
lepsze.
Liczba odwiedzin od początku bloga: 2,135
Liczba komentarzy od początku bloga: 198
Już niedługo post z moimi wakacyjnymi książkowymi planami!
Pozdrawiam :)
Ja nie czytałam jeszcze książek Abbi Glines, ale spotkałam się już z rożnymi opiniami. Jednym się podobała, a innym nie. Chyba czas się przekonać, czy jest fatalna czy fantastyczna ;)
OdpowiedzUsuńJa też przeczytałam 12 książek, ale z recenzjami to już trochę gorzej. W tym miesiącu jednak mam ambitny plan, żeby wszystko nadrobić i chyba praktycznie codziennie mam dodawać recenzje, żeby nie być do tyłu :P
http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Recenzje mi się najszybciej pisze od razu po przeczytaniu :) A co do Abbi Glines - jak dla mnie to bezwartosciowy zapychacz półek w księgarni.
UsuńPozdrawiam :)
Zazdroszczę mobilizacji! Ja bym nie była w stanie tyle przeczytać i prawie każdej książce napisać recenzję! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPozdrawia Victoria z http://czytelniczemysli.blogspot.com
Fajne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulisiowe-love.blogspot.com
Łał, imponujący wynik! Szczerze podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Fanny http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com/
Świetny wynik! ^_^ Dla mnie raczej nieosiągalny... ale to nic ^_^
OdpowiedzUsuńE tam, dla chcącego nic trudnego :) Ja po prostu bardzo szybko czytam i to jest plus :)
Usuń