Ostatnio czytam właściwie same lektury, ale jednak znalazłam czas dla pewnego kryminału – gatunku, który kiedyś bardzo lubiłam i właściwie zaczytywałam się tylko w nim – dość znanej niemieckiej autorki. Postanowiłam sobie przypomnieć, co właściwie tak bardzo lubiłam w kryminałach :)
Blog o tematyce okołoksiążkowej, recenzyjnej, zawierający śladowe ilości sarkazmu, ale za to całkowicie subiektywny!
Strony
▼
niedziela, 26 lutego 2017
poniedziałek, 20 lutego 2017
Książkowe tatuaże
Mam słabość do tatuaży i wiem, że prędzej czy później ja sama skończę z jakimś. Najprawdopodobniej będzie to coś związane z książkami, bo zainspirowały moje życie i są ważnym elementem mnie. Uwielbiam ideę tego, że ludzie kochają coś albo utożsamiają się z czymś tak mocno, że pragną mieć to na ciele. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć pomysłowych tatuaży związanych z literaturą, które w jakiś sposób mnie oczarowały :) Wszystkie grafiki z pinterest.com.